Ćwierćfinały VPL Europe ProLeague 2020 za nami! W ¼ rozgrywek swoje batalie stoczyły 2 drużyny występujące na co dzień w Super Lidze PLWK – Red Wolves oraz Polish Vikings. Jak poradzili sobie Polacy? Sprawdźmy!
Mamy dziś dla Was dwie wiadomości. Dobrą i złą. Zacznijmy może od tej dobrej. Red Wolves pokonuje Istanbul Basaksehir i awansuje do półfinału europejskich rozgrywek VPL! “Wilki” dokonały czegoś, co zasługuje na uznanie. Wspaniały comeback RTSu i w konsekwencji zwycięstwo w dwumeczu (3:2). Dublet upolował Fedor (miszcz14), a jedną sztukę dołożył Pietko (BartekNG). W półfinale na ekipę RW czeka Omonoia Esports, która uporała się w dwumeczu z D1 ILOVENERD (7:5). Przed Polakami zadanie z rodzaju tych cięższych, ale z pewnością nie jest ono awykonalne. Dwumecz o wejście do finału już 27 maja o godzinie 22:30. Śledzcie socjale Red Wolves, ponieważ z pewnością znajdziecie tam odnośnik do transmisji spotkań półfinałowych Trzymamy kciuki, Panowie!
Było miło, ale się skończyło. No właśnie, z pewnością nie tylko nam, ale i samym zawodnikom oraz kibicom Polish Vikings, było miło śledzić rejs “Wikingów” po Europie. Niestety, czarno-czerwony drakkar rozbił się o mury stadionu KSV Hessen Kassel. PV miało przed sobą zadanie najcięższe z możliwych, bowiem stawali oni w szranki ze zwycięzcą poprzedniej edycji Ligi Europy. Tym bardziej boli więc fakt, że już w 8 minucie pierwszego meczu, polska formacja prowadziła 2:0 na wyjeździe, a mimo to dała sobie wydrzeć nie tylko to spotkanie, ale i cały dwumecz, z rąk. Należy jednak docenić ofensywę PV, bowiem nieźle wywiązali się oni ze swojego zadania. Bramki strzelali Kaźmierczak (PV_Mlody_11), Dogor (PV_Beno_7) oraz Majchrzak (PV_Yvbade_3). No cóż, liczymy, że Polish Vikings wyciągnie wnioski z nieudanego ćwierćfinału i powróci silniejsze. Zespół z tak silną strukturą i długą historią na bank sobie poradzi.
W dzisiejszym podsumowaniu to już wszystko, słyszymy się po półfinałowym starciu Red Wolves. Jeszcze raz zachęcamy do kibicowania Polakom w najbliższą środę!
[Majkel]