Za nami 9 oraz 10 kolejka Super Ligi PS4! Nie wyprodukowaliśmy podsumowania kolejek 7-8, ponieważ zawarliśmy je w podcaście NEVERalołn (zapraszamy do odsłuchu i regularnego śledzenia najlepszej serii w naszych social media), ale wracamy do klasycznej formy. Przed Wami to, co działo się w tym tygodniu w wielkim, tekstowym skrócie. 

9 KOLEJKA 

Korona Kielce wydrapuje się dołka i po raz kolejny wygrywa! Skromnie, bo zaledwie jedną bramką, ale najważniejsze są tu 3 oczka. Tym razem ofiarą “żółto-czerwonych” została drużyna Invicta Gaming, a losy meczu rozstrzygnął niezawodny Patryk Bukowski (TheFamous0nex), który raz po razie udowadnia, że miano legendy zespołu nie będzie tu przyznane na wyrost. Chapeau bas!

4 bramki w starciu PitBulls e-sport z Together Esports. Po obiecującym początku ekipa PitBulls zalicza dość spory regres i znów oddaje punkty rywalom. 3:1 dla Together, które tym samym utrzymuje kontakt z czołówką. Po dość słabym początku chyba w końcu coś zagrało. Życzymy powodzenia w dalszej fazie!

Optima Illegal Esports nie ugina się pod presją gry jako lider i skromnie, aczkolwiek pewnie pokonuje ekipę Golden Kings. Późno strzelony gol na wagę zwycięstwa pokazuje, że “Nielegalni” są w tym sezonie mocni i w każdym meczu zamierzają walczyć do końca. To lubimy i chcemy więcej! 2:1 i 3 punkty na koncie lidera. 

Wesołych Świąt Esports wraca na właściwe tory i dzięki bramce w jednej z ostatnich akcji meczów autorstwa Dawida Bobaka (Hollyfire_94) pokonuje ekipę Ice Warriors 1:0. “Wojownicy” po raz kolejny muszą obejsć się smakiem i jeszcze trochę przyjdzie im poczekać na pierwsze ligowe punkty. 

Poznańskie Pyry wygrywają. Tak, nie stracili bramki. Tak, strzelili tylko jedną. Tak, wiem, pisałem o tym ostatnio… Co ja poradzę, że chłopaki za jakiś dziwny punkt honoru wzięli sobie wygrywanie tylko i wyłącznie po 1:0. Piękna historia, ale trzeba oddać cesarzowi to, co cesarskie i przyznać, że obrona poznaniaków, to prawdziwy monolit! Oj, będzie tu ruch w oknie transferowym… Ekipa Red Wolves z pewnością jak najszybciej chce zapomnieć o tym spotkaniu, więc nie będziemy się już więcej pastwić. 

Polish Vikings Esports udowadnia, że w tym sezonie będą niezwykle ciężkim orzechem do zgryzienia dla innych ekip, a tym razem boleśnie przekonało się o tym AVEZ Esport. 2 bramki w 9 minut, zabicie meczu, pewna gra w defensywie. Po tym poznaje się najlepszych. “Wikingowie” są wyrachowani i pewni jak nigdy wcześniej. Czyżbyśmy poznali czarnego konia tych rozgrywek? 

Orange Squad wybitnie nie radzi sobie z trudami początkowej fazy sezonu i po raz kolejny kończy spotkanie na deskach. Tym razem 3 bramki stracone, zaledwie 1 strzelona, a w rolę kata wcieliła się Euphoria Esports. Warto odnotować niezwykle solidne zawody w wykonaniu napastnika Euphorii – Oskara Bielika (BielsonFIFA), który zapakował rywalom 2 gole. 

10 KOLEJKA

Lubicie grę w szachy? Ja nie, więc dlaczego mam o niej pisać? Euphoria Esports 0:0 Polish Vikings Esports. No, to do następnego meczu.

Poznańskie Pyry straciły bramkę! Powtarzam, Poznańskie Pyry straciły bramkę! Przywołany przeze mnie do tablicy zespół zremisował 1:1 w starciu z Together Esports, a bramki zdobywali Michał Szymczyk (HaQu-FCB) oraz Kuba Bruski (colegakuba).

Orange Squad po raz pierwszy w tym sezonie pokazuje pazur i mimo przegrywania 0:1 udaje im się wbić rywalom 2 gole i zdobyć pierwszy komplet oczek w tym sezonie! Strzelcami piekielnie ważnych bramek dla ekipy OS byli Grzegorz Mrowiec (OS_Mr0w4) oraz Dawid Budziński (OS_Borussen), natomiast w drużynie Golden Kings na listę strzelców wpisał się Dawid Kiciński (davidziu97). 

Optima Illegal Esports idzie jak burza i tym razem do listy pokonanych dopisali zespół Invicta Gaming po skromnym zwycięstwie 1:0. Gola na wagę kompletu punktów zdobył Bartek Pietko (BartekNG). Lider nie zwalnia tempa!

Mamy mocnego kandydata do miana niespodzianki sezonu! Ice Warriors zdobywa pierwszy punkt w rywalizacji z… Koroną Kielce! Niesamowity obrót spraw, w który aż ciężko uwierzyć! 1:1, a strzelcem historycznej bramki został Kamil Kukiełka (Kamill__92). Gratulacje Panowie, liczymy, że się odblokowaliście i będzie już tylko lepiej! Co do Korony, to chyba nie ma co się pastwić. Kolos po raz kolejny pokazuje, że stoi na glinianych nogach, które podpalają się w trudnych momentach. Jest nad czym pracować Panowie.

Red Wolves rehabilituje się za potknięcie w poprzedniej kolejce, a ekipie Wesołych Świąt Esports nie udaje się przedłużyć zwycięskiej serii. “Wilki” wygrywają 1:0 po bramce Eryka Kuczmarskiego (Kuczer_PL) i po niezbyt porywającym meczu (delikatne określenie) przesuwają się na 6 miejsce w tabeli. 

Podrażnione AVEZ Esport trafiło na będące w sporym dołku PitBulls e-sport. Wynik mógł być tylko jeden. Bezlitosne “Ośmiornice” zapakowały rywalom 3 sztuki, nie tracąc przy tym ani jednej. Dublet selekcjonera Piotra Sochonia (jaga_STx7), a AVEZ łapie kontakt z czołówką i wysyła wiadomośc z konkretną treścią. Nie poddają się i chcą doprowadzić do tego, by było o nich głośno. Liczymy na konkretne show w następnych kolejkach!

[Majkel]