Izako Boars w swoim pierwszym spotkaniu 2 sezonu Polskiej Ligi Wirtualnych klubów podejmowało beniaminka Together Esports. Mimo tego, że mniej utytułowany zespół był z góry skazywany na porażkę, mecz zakończył się sensacyjnym wynikiem 1-1! Oto kilka słów, które powiedzieli nam po tym spotkaniu kapitanowie obu zespołów: Michał Kurczych – Izako Boars, oraz Sebastian Mrówa – Together Esports.
PLWK: Wasze pierwsze spotkanie i od razu taka niespodzianka! Znakomita inauguracja sezonu w Waszym wykonaniu! Spodziewaliście się że urwiecie punkty mistrzom?
Sebastian: Zdecydowanie to Izako było faworytem tego spotkania, pokazywali to na boisku, ale plan był oczywisty na ten mecz wyjść i urwać punkty, jak widać udało się!
Co było kluczem do sukcesu w tym spotkaniu?
Przede wszystkim gra obronna całej drużyny,przeciwnicy od początku zepchnęli nas na własną połowę, przez co ciężko było wyprowadzić spokojna akcję i musieliśmy grac z kontry. Przy odrobinie szczęścia udało się zdobyć bramkę i 1 cenny punkt.
W wywiadzie przedsezonowym mówiłeś, że chcecie wylądować na koniec rozgrywek w górnej części tabeli, jak widać zaczęliście świetnie, plan do tej pory chyba się sprawdza! Teraz czas na świętowanie, czy jednak chłodna głowa i podejście z pokorą do kolejnego rywala?
Oczywiście że jesteśmy zadowoleni z takiego wyniku, ale zdecydowanie chłodna głowa, bo jak można było zauważyć na tle takiego rywala mamy sporo do poprawy, przed nami jeszcze sporo pracy i dużo ciężkich meczy. – powiedział szkoleniowiec Together Esports.
PLWK: Inauguracja w Waszym wykonaniu nie wyglądała pomyślnie, jak szatnia przyjęła stratę punktów ze skazywanym na pożarcie beniaminkiem?
Michał: Gol po stałym fragmencie, super animacja…Przeciwnik zaprezentował dobrą grę w defensywie, co skutecznie utrudniało nam działania z przodu, szczęście nie było po naszej stronie w tym spotkaniu, 2 uderzenia w słupek, generalnie mecz do zapomnienia.
Chyba nie tak to sobie zakładaliście, czym zaskoczył Was zespół Together Esports? Czego zabrakło do odniesienia zwycięstwa i zgarnięcia kompletu punktów?
Tak jak mówiłem, dziwna bramka z różnego, mecz od początku się nam nie układał. Jesteśmy jednak spokojni, to dopiero 1 kolejka dużo pokory i gry przed nami.
Czy ten remis będzie miał Twoim zdaniem ogólny wpływ na wynik końcowy Izako Boars, czy to po prostu wypadek przy pracy?
Zdecydowanie nie! Remisy i porażki są częścią sezonu, nie jesteśmy zadowoleni ze straty punktów, ale trzeba to przyjąć na klatę poprawić grę i robić dalej swoje. – spuentował Vip_Zip.
Together Esports to wyrównana ekipa, która może sprawiać sporo niespodzianek. Gryziemy trawę od korzeni po kostki przeciwników, a gdy odnajdziemy do tego ukryte talenty – będziemy koszmarkami faworytów! Mówił w wywiadzie przedsezonowym Sebastian Mrówa, jak widać nie rzucał słów na wiatr. Czy to początek serii niespodzianek w tym sezonie? Komu jeszcze urwie punkty niesamowity beniaminek? Czy ten remis to tylko wypadek przy pracy Izako Boars? Tego wszystkiego dowiecie się śledząc naszą wspaniałą Superligę! Jak widać emocji nie brakuje!
[NEVER]